Żółw Franco / Franco the Turtle

Witam, witam!!!

Zastanawiałam się co dziś Wam pokazać i okazało się , że mam sporo do opublikowania, ale praktycznie same... króliczki :) Chyba nie jesteście zdziwieni :) Ha ha ha :) Zostawię je na później :)

W swoich zbiorach znalazłam jednak coś innego :) Kolejnego Żółwika Otto z książki Zoomigurumi 2, który powstał w październiku zeszłego roku i nie doczekał się jeszcze swoich pięciu minut :)

W takim razie oto On - ja swojego nazwałam Franco:

Czy te oczy mogą kłamać...?

TUTAJ znajdziecie pierwszą wersję w moim wykonaniu (czerwone trampki), a TUTAJ drugą (niebieskie trampki). Na zdjęciach tego dobrze nie widać, ale ten oto osobnik ma obuwie koloru raczej ciemnopomarańczowego niż czerwonego :) Oryginalny pomysł pochodzi od czeskiej projektantki Kamlin. Przyznacie, że jest niesamowity - każdy szczegół godny podziwu, a i gabaryt tego gada robi wrażenie :) To już w zasadzie czwarty żółwik w moim wykonaniu, ale ostatniego przedstawię kiedy indziej :)

Na koniec chciałam podziękować za wszystkie komentarze i maile dotyczące kwestii, która podjęłam w poprzednim poście :) Staram się zrozumieć i przetłumaczyć sobie kilka spraw, ale jakaś taka emocjonalna jestem pod tym względem, że ciężko mi to idzie :) Super, że mogę na Was liczyć :)

A tak na marginesie - czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć na czym polega usługa Google+? Czy warto ją uruchomić? Obawiam się, że jak to zrobię, to Blogger nie będzie już taki sam, a chciałabym, aby mój Blog utrzymał aktualny wygląd i funkcje...

Miłego tygodnia!!!

Króliczek Melvin / Melvin the Bunny

Witam serdecznie!

Czy u Was pogoda również taka kapryśna ostatnio? Niby ciepło i przyjemnie, ale pochmurno ze skłonnościami do opadów...?

No cóż, ja wciąż wierzę, że wiosna w tym roku będzie piękna :) Zimowe kurtki i obuwie głęboko pochowane w szafach, a pierwsze wiosenno-letnie zakupy poczynione ;)

Dałam Wam nieco odpocząć od moich szydełkowych króliczków, ale jeszcze ich kilka mam w zanadrzu, więc dziś nieśmiało ukarzę Wam chociaż jednego :)

Oto kolejny Melvin, który, jak może już wiecie, uwielbia różowe portki :)

Każdemu z tych uroczych króliczych braci doszywam inne guziczki, temu trafiły się wyjątkowo dekoracyjne - piękne i duże :) To unikalna para, żadna z moich szydełkowych zabawek takich już nie dostanie :) Złota kokardka i skrzyżowane na pleckach szelki dodają mu zawadiackiego wyglądu i uroku osobistego ;)

Każdy z tych szydełkowych króliczków mierzy około 40 cm wysokości i wykonany jest z bawełniano-akrylowej włóczki. To oczywiście mój autorski projekt, ale schematu jeszcze nie spisałam. Wspominam o tym, gdyż ku mojemu wielkiemu zdziwieniu i smutkowi zaobserwowałam ostatnio spory wzrost plagiatów moich prac :(

Chodzi mi przede wszystkim tych braciszków oraz o Kolorowe Króliczki :( Nie chcę się na ten temat rozpisywać, gdyż bardzo emocjonalnie do tego podchodzę. Jest mi zwyczajnie bardzo przykro, że niektóre osoby nie widzą granicy między inspiracją a próbą kopi , nie szanują cudzej pracy oraz nie poczuwają się do obowiązku napisania skąd zaczerpnęły pomysł :(
Inspiracji nikomu nie zabraniam, to bardzo miłe, że moje projekty się podobają, nigdy nie odmawiam, gdy ktoś lojalnie spyta o pozwolenie na stworzenie czegoś na podstawie moich prac.
Chciałam też podkreślić, że bardzo doceniam osoby, które uczciwie podchodzą do tego typu spraw i szanują innych pasjonatów rękodzieła :) Suma summarum - wszyscy zajmujemy się wym samym, więc szanujmy się nawzajem :)

Miłego weekendu Kochani!!!

Miś Cornelius / Cornelius the Teddy Bear

Witam serdecznie, poświątecznie :)

Jak minęła Wam Wielkanoc? Zadowoleni, wypoczęci, objedzeni...? ;) Mam nadzieję, że zrelaksowani i szczęśliwi, a brzuszki już zdążyliście wymasować :)

U nas bardzo miło, spokojnie, rodzinnie, kameralnie :)

Miałam nieco mniej czasu na szydełkowanie, ale nie dałabym rady odstawić go całkowicie na całe trzy dni, więc cały czas działałam :)

A ten oto Cornelius powstał jeszcze przed świętami i wyjątkowo, na życzenie, nie jest jak wszystkie inne wykonane z akrylowo-wełnianej włóczki, ale bawełniano - akrylowej :) Inny typ materiału nie wpłynął w zasadzie na jego rozmiar, gdyż włóczka praktycznie  tej samej grubości - ten oto osobnik ma również około 26cm, a i uroku też mu nie można odmówić ;)

Pewnie niektórzy dobrze wiedzą, że szydełkowy Cornelius to jedyny, póki co, "miś golasek" w moim wykonaniu :) Większość moich "szydełkowców" dumnie prezentuje różne kolorowe wdzianka, ale wyszłam na przeciw oczekiwaniom i stworzyłam takiego oto bardziej tradycyjnego misiaka, który podbił już sporą ilość serduszek :) 

Miłego tygodnia, mój zapowiada się ekscytująco ;)

Wielkanocne Życzenia / Easter Wishes

Witam serdecznie!!!

Zanim wszyscy wpadniemy w świąteczny szał postanowiłam jeszcze wpaść na chwilkę i złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia :)

Wspaniałych chwil wśród najbliższych, dużo ciepła, wyrozumiałości, optymizmu, radości...

Niech wiosenno-wielkanocne słoneczko natchnie nas dobrą energią i siłami do kreatywnego myślenia :)

No i tradycyjnie - smacznego jajka oraz mokrego dyngusa :) Pamiętam jaki ubaw mieliśmy w Lany Poniedziałek "za małolata" :) Heh, to były czasy :)

Do szybkiego!!!

Piesek Colby / Colby the Doggy

Witam przedświątecznie :) U mnie przygotowania idą bardzo kiepsko, ale mam nadzieję, że uda mi się załatwić najważniejsze sprawy w tym tygodniu :) A u Was jak to wygląda? Zostajecie w domu czy wybieracie się gdzieś? My w tym roku zostajemy w domu, mam nadzieję, ze pogoda dopisze, że uda nam się miło spędzić wolny czas (choć niewiele go) w rodzinnym gronie :)

Dzisiaj po raz kolejny proponuję przerwę od króliczków :) Tym razem kolejna wersja kolorystyczna Pieska Colby:

Kolorystyka uzgodniona z klientką - koszulka w czerwono-białe paski oraz błękitne szorty. Dla urozmaicenia dodałam pomarańczowe uszko oraz ogonek (który na zdjęciach jest niewidoczny).

Mam spory sentyment do tego zabawnego projektu :) Pamiętam, że, gdy po raz pierwszy nad nim pracowałam, bardzo starałam się wykonać główkę w kształcie gruszki :) Uwielbiam kombinować  z kształtami, choć często wiąże się to z pruciem, nie spoczywam dopóki nie jestem zadowolona z efektu :)

Mój szydełkowy Piesek Colby ma 25cm wysokości, na życzenie jest wykonany z bawełniano-akrylowej włóczki.

W tym tygodniu wśród grona Obserwatorów witam mikę oraz anię (piszę małą literą, tak jak login). Super, że jesteście - niebawem również do Was zajrzę :)

Miłego tygodnia Kochani oraz sukcesywnych przygotowań do Wielkanocy!!!

Potworki / Monsters

A dziś coś z zupełnie innej beczki :) tego jeszcze u mnie nie było :)

Wyszydełkowane na zamówienie dla przyjaciela "Monsterki" dla dwóch uroczych urwisów ;)

 Wytyczne były dość jasne - jak sądzę, sprostałam zadaniu :)

Kolorki bardzo żywe i wesołe :) Te dwa osobniki różnią się tylko rączkami, reszta jest taka sama :)

Żeby uniknąć nieładnego wykończenia przetestowałam nowy sposób szydełkowania od góry i od dołu. Obie części połączyłam zszywając je ze sobą. Wydaje mi się to świetny sposób i z pewnością od tej pory będę go stosować przy tego typu projektach. Szew równiusieńki, prawie niewidoczny, wg mnie wygląda o niebo lepiej niż zakańczanie na czubku głowy czy przy stopach.

A tutaj praca w toku:

PS. Wczoraj mój Fanpage na Facebooku przekroczył 2500 fanów :) Ale super!

Miłego weekendu!!!

Kolorowe Króliczki / The Colourful Bunnies

Witam,

dzisiaj krótko :) Oto kolejna ekipa moich szydełkowych Kolorowych Króliczków :)

Tym razem powstały trzy siostrzyczki :) Oczywiście każda w inaczej ubarwionej sukience oraz odmiennymi dodatkami :)

I na koniec jeszcze jedna wspólna fotka :)

W tym tygodniu w gronie nowych Obserwatorów witam Elę Ja-K :) Super, że jesteś! Zapraszam do czytania, oglądania oraz komentowania :)

Miłego tygodnia!!!

Rybka Mini Mini / Mini Mini Fish

Dziś zupełnie z innej beczki :) Miła odmiana po ostatnio wciąż prezentowanych króliczkach ;)

Oto wykonana na specjalne zamówienie Rybka Mini Mini:

Nie miałam okazji poznać tej zabawnej postaci, aż do momentu zamówienia. Człowiek uczy się przez całe życie, fajnie jest poszerzać swoje horyzonty - zwłaszcza o tak pozytywne i charyzmatyczne osobniki :)

Moja szydełkowa rybka ma jakieś 18cm długości, żółty kolor, kontrastujące czerwone policzki oraz ślady na płetwach i ciałku.

Rzadko wykonuję postaci z bajek, ale uwielbiam wyzwania i wiele satysfakcji sprawia mi tworzenie czegoś nowego na wzór konkretnego kształtu. To też fajny przerywnik w dotychczasowych projektach :)

A tak wygląda oryginalna postać z kreskówki:

Miłego weekendu :)